Trendy wnętrzarskie 2025

Nastał nowy rok a więc czas na nowe trendy wnętrzarskie 2025. Nie jest jednak tak, że wraz z datą dzieje się jakaś umówiona magia i nagle wszystko się zmienia: kolory, wzory czy moda na konkretne style. Raczej są to zmiany płynne a zmiana daty jest bardziej czasem podsumowania. Przyjrzymy się więc jakie są tendencje w urządzaniu wnętrz i raczej skupię się na tych, które są warte uwagi. A po czym poznać, że są? Po tym, że nie tworzą wielkiej rewolucji we wnętrzach ani nie są banalne. Te ostatnie to głównie takie, które wciąż powstają, niezależnie od czasu, nie mają wyraźnego stylu i powstają masowo oraz nic się w nich nie wyróżnia. Na szczęście na światowych salonach banały i wnętrza bez charakteru dawno nie są modne. Indywidualny styl wciąż rządzi. Eklektyzm, brak szablonu i odważne dodatki stylistyczne czy kolorystyczne to dziś symbol klasy i luksusu.
Własny styl jest w modzie
Ten trend trwa już od jakiegoś czasu mimo iż niepodążanie utartymi ścieżkami zawsze jest trudne. Dokładnie tak jak w życiu, istnieją pewne pożądane społecznie zachowania i stereotypy i wciąż cała masa ludzi oczekuje od innych wpisywania się w masową kulturę. Tymczasem życie wygrywają Ci, którzy mają odwagę żyć i mieszkać po swojemu. W dużych miastach pięknie to widać: wnętrza są tam zaskakujące ale i dopieszczone w każdym szczególe. Częstym elementem są wyraziste barwy, jak czerwień czy soczysta zieleń albo granat. Zestawia się je z prostą kompozycją, często neutralną w barwie. Tworzą wówczas element dominujący, przełamujący schemat. Jednocześnie widzimy tendencję do wnętrz mono-kolorystycznych. Brak w nich dominującej barwy ale są wyraźne kolory z jednej rodziny. Na przykład na pudrowo- czerwonym tle ścian pojawiają się dodatki w bardziej wyrazistym odcieniu tego koloru i przechodzą aż do brązu. Trendy wnętrzarskie 2025 nie jedno mają oblicze ale tak akurat zawsze jest.

Projekty wnętrz: Agnieszka Tatarowicz

Naturalne materiały
Drewno i elementy drewnopodobne pojawiają się już tak długo i intensywnie we wnętrzach, że z pewnością jeszcze z nami zostaną. Nabrały one ciepłych, czasem wręcz pomarańczowych barw, brązowych odcieni znów często łączonych z czerwieniami. Zwłaszcza burgundy zadają szyku. Drewno pojawia się w kuchni, na meblach ale i na ścianach. Nowoczesne odsłony prostej boazerii lub te bardziej klasyczne to szczyt elegancji i częsta oznaka luksusu. Nie ma co się dziwić, taka elegancka boazeria z porządnego drewna to nie mały wydatek. W towarzystwie drewna, zarówno w kuchni jak i w łazience wciąż obecny jest kamień. Umywalki dawno zeszły z blatu pod blat. Teraz są prostą formą, bogatą jedynie w materiał, jakim w drogich wnętrzach jest właśnie kamień albo spiek. Surowe ściany, nawiązujące czasem wręcz do jaskiń, zapożyczone ze stylu wabi-sabi czy japandi również oznaczają, ze chcemy żyć naturalnie i prosto.


Ciepło coraz cieplej
Trendy wnętrzarskie 2025 to wyraźnie ocieplone trendy. Zagęszczamy przestrzeń wokół siebie przytulnymi barwami, fakturami i detalami. Może i kompozycja nadal jest prosta, ale wypełniają ją miękkie kształty i materiały. Wzory na tapicerce i bardzo modnych, ogromnych dywanach również mają wprowadzać do wnętrz przytulność. W romantycznych kompozycjach, na świecie są to często wzory kwiatowe u nas w kraju raczej geometryczne choć roślinne też się zdarzają. Drobne paski wręcz zawojowały nasze dywany a poza naszym krajem także tapicerkę. Głównie są to pasy biało-czarne. Najpopularniejszy chyba wzór w „mijane” paski można znaleźć już niemal wszędzie.

Diabeł tkwi w szczegółach
Kompozycje, jak pisałam są proste, logiczne natomiast zbudowane z niebanalnych elementów. Proste meble wzbogacone są o delikatne ozdobne listwy. Dizajnerskie, modernistyczne krzesła i stoliki cieszą się w Polsce niesłabnąca popularnością. Lampy – to jest osobny temat – tam gdzie je widać zawsze są ciekawym elementem, który przyciąga wzrok. To głównie one wprowadzają nastrój, falującymi kloszami, interesującymi formami, kolorem. Każdy element wnętrza jest uważnie dobrany. Pozornie rzeczy do siebie nie pasują, nie należą do jednej rodziny a jednak tworzą harmonijną całość. Oprócz lamp wiszących, nie zapominamy o stojących na podłodze, kinkietach, czy lampach stołowych. Gdybym miała wymienić detal, który teraz rządzi to obok wielkiego dywanu byłyby to właśnie lampy.

Projekty wnętrz: Agnieszka Tatarowicz

Czy minimalizm umarł?
Wnętrza w stylu minimalistycznym rzeczywiście stały się rzadkością a przynajmniej nie są pokazywane jako wybitne w najbardziej znanych magazynach. Styl ten nie zginął jednak całkowicie ale trendy wnętrzarskie 2025 odcisnęły na nim także swoje piętno. Widuję czasem projekty bardzo minimalistyczne w formie, kadry wyglądające wręcz jak zaledwie kilka kształtów. To co jednak się w nich zmieniło to kolory. Nawet te wnętrza nie są już zimne. Surowość bieli zastąpiły cieplejsze barwy beżu i brązu a także innych kolorów choć w bardzo stonowanych, wypłukanych odcieniach ziemi. Muszę powiedzieć, że taki minimalizm jest wyjątkowo piękny, jak dla mnie. Prosty ale z jakimś charakterem, surowy ale wprowadzający ludzki element. To ocieplenie widać także w materiałach, pojawiają się zestawienia: drewno, kamień i miękkie tkaniny.
Sztuka
Obraz czy rzeźba we wnętrzu to już wyższy level. Tak naprawdę mało kto zaprząta sobie głowę artystycznymi akcentami w swoim wnętrzu. Tymczasem sztuka ma konkretną wartość i ta wartość przenosi się na wnętrze, w którym tę sztukę się eksponuje. W nowoczesnych wnętrzach gdzie pojęcie luksusu jest bardziej realne niż tylko ten luksusu udaje, sztuka po prostu jest czymś „must have”. Nie może być wyrafinowanego wnętrza bez jej obecności. Czasem wystarczy jeden obraz a czasem widzimy element artystyczny w każdym pomieszczeniu lub nawet po kilka z nich, w domu czy apartamencie. Oprócz wartości materialnej, nie do przecenienia jest oczywiście ta estetyczna. Gdy we wnętrzu pojawia się dzieło sztuki, to wnętrze buduje się wokół niego. Powstaje wysmakowana przestrzeń skończona pod każdym względem. Na szczęście liczba osób, która to dostrzega stale rośnie i dziś niewiele jest eleganckich wnętrz, które obywają się bez dzieł sztuki. Jeśli więc chcesz aby Twoje wnętrza weszły na najwyższy, skończony poziom nie zapomnij o sztuce w nich. Bynajmniej nie mówię tu o byle obrazku, tylko o wartościowym dziele. Nie musi być wcale bardzo drogie.

Projekty wnętrz: Agnieszka Tatarowicz
